Ludowy Klub Sportowy Mazur Wydminy - strona nieoficjalna

Galeria zdjęć

Po za Letkowskim w kadrze znaleźli się wszyscy zawodnicy do dyspozycji w tej chwili. Na bramce trener Kalinowski znowu dokonał zmiany i to Mateusz Mickiewicz rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie. Dość trudne warunki przywitały zawodników oraz kibiców: przenikliwe zimno był bardzo odczuwalne przy porywach wiatru.
Początek meczu to raczej wybadanie się wzajemnie obu drużyn. To goście lepiej operowali piłką i utrzymywali się przy niej w środkowej strefie boiska. W 9 minucie rzut wolny pośredni z pola karnego podyktowany za zbyt długie przetrzymanie futbolówki w rękach przez bramkarza Salętu. Niestety uderzenie Ostrowskiego o metr mija bramkę rywali. W 11 minucie Mateusz Grzana z rzutu wolnego z połowy boiska doskonale wrzucił na głowę Dawidziuka, ten oddał dobry strzał, ale golkiper przyjezdnych wspaniałą interwencją uratował swój zespół. 6 minut później pierwszy strzał zawodnika przyjezdnych, ale daleko od bramki. W 19 minucie zamieszanie w naszym polu karnym, niezdecydowanie naszych zawodników i w konsekwencji faul jednego z nich. Sędzia bez wątpliwości wskazuje na "wapno". Okazja została bezproblemowo wykorzystana i Boże objęło prowadzenie. 0:1. Już chwilę potem odpowiedź wydminian. Szybka akcja lewą stroną, Butyłow wpada w "szesnastkę", ale jego mocne dośrodkowanie wzdłuż bramki zatrzymał bramkarz. W 26 minucie Marek Ostrowski z rzutu wolnego z 30 metrów trafia w mur, a dobitka Konopki nieznacznie mija słupek. 27 minuta. Powinien być remis. Peliszko urywa się prawą flanką, z końcowej linii zagrywa do Giełażysa, Kamil będąc 5 metrów przed bramką trafia wprost w golkipera Salętu! W 31 minucie Mickiewicz bardzo dobrze broni w groźnej sytuacji. 33 minuta. Błąd za błędem pod naszą bramką, na szczęście napastnik gości nie trafia z kilku metrów do pustej siatki! Cud! W 41 minucie gracz przyjezdnych staje przed bardzo dobrą szansą, ale jego strzał przelatuje nad poprzeczką. Przerwa. Wynik: 0:1.
Salęt ma delikatną przewagę, więcej utrzymuje się przy piłce. Z kolei nam w kilku sytuacjach zabrakło trochę szczęścia, co nie zmienia faktu, że gramy słabo. Najaktywniejszy i najlepszy w naszych szeregach 16-letni Mateusz Butyłow.
Druga część gry rozpoczęła się przy padającym śniegu i włączonym sztucznym oświetleniu. W 48 minucie przeciwnicy znowu nie potrafią wykorzystać naszych błędów i w świetnej sytuacji nie trafiają do bramki z 5 metrów! W 57 minucie Bierć dośrodkowuje z prawej strony, a zamykający Butyłow strzela z linii pola karnego tuż obok słupka. W 59 minucie Zdzisław Bierć uderza z dobrej pozycji, ale bramkarz sobie radzi z tą próbą. W 62 minucie Kordowski urywa się "skrzydłem", ale jego strzał z ostrego konta jest niecelny. W tej sytuacji mógł podawać do dobrze ustawionych kolegów na przedpolu. Od tego momentu Żółto - Czerwoni zaczynają mocno przyciskać. Bardzo aktywny po wejściu jest Mariusz Kordowski i to on napędza większość naszych akcji. Co chwilę jesteśmy pod "szesnastką" przyjezdnych, jednak zawsze "czegoś" brakuje. W 79 minucie Mickiewicz ładnie broni strzał głową po zagraniu z rzutu rożnego. W 88 minucie Kordowski zatrzymany faulem tuż przy linii pola karnego. Zaskakujące rozegranie tego stałego fragmentu, Wasilewski z boku po ziemi wykłada futbolówkę na 16 metr, a tam Andrzej Peliszko atomowym strzałem nie daje żadnych szans bramkarzowi. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od poprzeczki! 1:1. W końcówce jeszcze dwukrotnie zagotowało się pod "twierdzą" przeciwników za sprawą Łukasza Lisowskiego i Roberta Dawidziuka, ale zabrakło wydminianom niestety szczęścia i zimnej krwi. Wynik już się nie zmienił. Podział punktów.
Gra wydminian bardzo przeciętna. Słabo dziś zagrała przede wszystkim defensywa, zbyt wiele błędów. Dobrze, że rywale wykorzystali tylko jeden z nich. Szkoda niewykorzystanych kilku bardzo dobrych i klarownych sytuacji, szczególnie w końcówce spotkania.
Sędziowanie dziś na wysokim poziomie, obyło się bez kontrowersji i o dziwo bez żółtych kartek dla zawodników LKSu.

Mazur Wydminy - Salęt Boże 1:1 (0:1)

Bramka:
Peliszko Andrzej



 

Wkrótce zdjęcia z tego meczu!

• Komentarzy [15]
• czytano: [1406]
• DO