|
Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 72, wczoraj: 252
ogółem: 2 284 191
statystyki szczegółowe
Zawodnicy wydmińskiego Mazura sprawili wielką radość sobie, ale przede wszystkim dużej grupie kibiców, która pojechała, by dopingować swój zespół. Żółto - Czerwoni pokonali w Miłkach Olimpię 4:1 i zapewnili sobie większy spokój w przerwie zimowej. Wielkie słowa uznania również dla "Mazurowców" za wspaniały doping przez całe 90 minut spotkania!
Dobra piłkarska pogoda przywitała zawodników w Miłkach: około 10 stopni Celsjusza i przejaśniające się niebo. Za swoją drużyną podążyła grupa ponad 30 kibiców, którzy od samego początku meczu i głośno dopingowali wydminian. W składzie sędziowskim doszło do zmiany, arbitrem głównym podobnie jak przed tygodniem był IV-ligowy sędzia - Daniel Stelmaszczyk.
Pierwsze minuty to raczej spokojna i rozważna gra obu ekip w centralnej części boiska. Żadna z drużyn nie zdecydowała się na zmasowany atak na bramkę rywali. W 5 minucie pierwszy strzał gości. Próbę Andrzeja Peliszki zza pola karnego w środek wyłapuje bramkarz. W 7 minucie kontratak Olimpii, uderzenie z narożnika "szesnastki", ale na posterunku był Koleśnik. 180 sekund później ładna akcja dwójkowa Dawidziuka z Giełażysem, jednak strzał "Okonia" jest niecelny. W 23 minucie dośrodkowanie z okolic narożnika boiska, zawodnik gospodarzy w trudnej pozycji nie trafia czysto w futbolówkę i znacznie się myli. Chwilę potem przed dobrą szansą stanął Kordowski, ale marnuje ją. W 26 minucie groźnie pod naszą bramką, na szczęście strzał po rykoszecie przelatuje nad poprzeczką. 27 minuta. Próba pomocnika z Miłek z ponad 35 metrów, minimalnie nad bramką, choć trzeba przyznać, że było naprawdę blisko pięknego gola. W 36 minucie rzut wolny z boku pola karnego. Dobre dośrodkowanie Ostrowskiego, ogromne zamieszanie w polu bramkowym rywali, a najsprytniejszy okazuje się Dawidziuk i z bliska pakuje piłkę głową do siatki. 0:1! W 43 minucie mogliśmy podwyższyć wynik, lecz Bytułow przegrywa pojedynek "jeden na jeden" z bramkarzem Olimpii. Szkoda znakomitej okazji! Wynik do przerwy 0:1.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze. W 47 minucie groźna akcja w zasięgu naszej bramki, na szczęście miłczanie mylą się dogodnej pozycji. 50 minuta. Bardzo ładna wymiana podań przez wydminian, Peliszko zagrywa w "szesnastkę" do Kordowskiego, ten mija jednego rywala, a następny zatrzymuje go faulem. Sędzia bez zastanowienia wskazuje na wapno! Do piłki podszedł najmłodszy w całej drużynie, 16-letni Mateusz Butyłow i pewnym, mocnym strzałem podwyższa prowadzenie! 0:2. W 54 minucie uderzenie z dystansu zawodnika Olimpii, Koleśnik bardzo ładnie broni do boku, jednak skrzydłowy dobiega do niej i zagrywa wzdłuż bramki, gdzie czekał już jego kolega z drużyny. Szybka odpowiedź i 1:2. W końcu nadeszła 59 minuta. Obrońca Miłek zagrywa piłkę do swojego golkipera z 30 metrów, a ten nie trafia w nią i futbolówka wtacza się za linię bramkową!! Kuriozalny gol! 1:3! 10 minut później rzut wolny z 35 metrów tuż przy linii autowej. Jarek Wasilewski decyduje się na strzał i wychodzi mu to wspaniale, bo piłka ląduje w samym okienku bramki! Cudowny gol! 1:4. W 72 minucie zawodnik gospodarzy wychodzi "sam na sam" z Koleśnikiem, ale Rafał w fantastycznym stylu broni to! 120 sekund potem kolejne uderzenie z dystansu naszych rywali, ale futbolówka po poprzeczce wychodzi na aut bramkowy. Od 80 minuty gramy z przewagą zawodnika, gdyż kapitan Olimpii otrzymuje drugą żółtą kartkę za faul na Charkiewiczu. W 81 minucie próba Dawidziuka "nożycami" po rzucie rożnym, golkiper jednak radzi sobie dobrze. 82 minuta. Szybka kontra Żółto - Czerwonych, Wasilewski zagrywa Świetnie do Giełażysa, jednak nasz napastnik marnuje stuprocentową sytuację. W 87 minucie Rafał Koleśnik jeszcze raz wygrywa pojedynek "jeden na jeden", pięknie interweniując na trzynastym metrze. Do ostatniego gwizdka wynik nie uległ już zmianie. Derby powiatu giżyckiego dla Mazura Wydminy!
LKS zagrał dziś jeden z lepszych meczy po awansie do A-klasy. Wygraliśmy zasłużenie, byliśmy lepsi piłkarsko pod każdym względem. Dobre spotkanie rozegrał Rafał Koleśnik oraz Andrzej Peliszko, który był po prostu wszędzie.
Sędziowanie podobnie jak przed tygodniem na bardzo wysokim poziomie, obyło się bez kontrowersji.
Po raz kolejny wielkie ukłony dla kibiców Mazura. Byli znowu dwunastym zawodnikiem i ten zawodnik zagrał dziś znakomite spotkanie.
Olimpia Miłki - Mazur Wydminy 1:4 (0:1)
Bramki:
Dawidziuk Robert
Butyłow Mateusz
Wasilewski Jarosław
samobójcza
Polecamy galerię z Miłek! Fot. Waldemar Otoka
Bellmondo zawodnik meczu !!!
Takie mecze ogląda się z wielką przyjemnością,oby wiosną takie właśnie mecze były jak ten dziś...TYLKO MAZUR LKS
Oooo Belmondo Oooo belmondo!!!brawo Mazur !! piekny wynik
Belmondo ! Belmondo ! Belmondo ! Belmondo ! Prezes rob transfer on musi byc nasz. Belmondo !
Brawo!! 3 Literki jedno LKS!
nie ma co ukrywać jeżeli w meczu broniłby żulik to obstawiałbym wynik 1:1 bo 3 bramki które padły to parodia ze strony naszego bramkarza... był waszym 12 zawodnikiem w meczu. :P ale gratuluje wygranej 3 pkt są wasze....
o czym ty mowisz jaki remis trzeba bylo zobaczyc roznice w grze
Tylko, że ten sam bramkarz wyciągnął jeszcze przynajmniej ze 4 "pewniaki"... Przede wszystkim grą nie zasłużyliście na żaden remis.
olimpia poprostu była za cienka dla naszego mazura chociasz my tez nie graliśmy rewelacyjnie mimo wszystko cieszą 3 punkty
raz do roku to i kura pieje
Gratuluję Panowie Pozdrowienia z zagranicy:)
czy ja wiem czy az taka roznica byla, ostatnie 20 minut olimpia juz przegrywajac postawila wszystko na jedna karte przesuwajac obronce do przodu i malo brakowalo aby padly ze 2 bramki
właśnie... "i malo brakowalo aby padly ze 2 bramki " mało+prawie= nic :D ale mało brakowało hahahah :D
mazur wydymyny hahahahah
dzięki naszym błędom wygraliście mecz nie ma co ukrywać... pierwsza bramka błąd naszego bramkarza okoń wyżej wyskoczył główka niż nasz bramkarz z rękoma (jego błąd) karnego nie widziałem ale na pewno był zasłużenie i brawo dla Tuśka kolejna bramka nasz bramkarz nie trafia w piłkę a podanie było z 30m (samobój) szkoda gadać..... a ostatnia bramka Wasila przyznam strzał ładny ze 30 metrów gdzieś ale był do obrony tylko nasz bramkarz źle stał ponownie.... żeby bronił żulik to pewnie karny tylko by wpadł. grać ładnie zagraliście ale też bez przesady. na pewno lepiej od nas dlatego 3pkt są wasze gratuluje.
26.07.2015, 18:00, Wydminy
Mazur - Kłobuk Mikołajki 5:3
RELACJA
28.07.2015, 19:00, Wydminy
Mazur - MKS Ełk (junior) 4:3
01.08.2015, 15:00, Kruklanki
Śniardwy Orzysz - Mazur 1:1
01.08.2015, 19:00, Kruklanki
Start Kruklanki - Mazur 3:2
13.08.2015, 19:30, Wydminy
Mazur - Mamry Giżycko (junior) 5:3
16.08.2015, 18:30, Wydminy
Mazur - Pogoń Ryn 3:3
23.08.2015, 18:00, Sulimy
Mamry Giżycko (junior) - Mazur 2:2
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
LKS Mazur Wydminy | 6:1 | BKS Warmianka Bęsia |
2015-10-24, 14:00:00 Wydminy |
||
relacja » |
A-klasa » Grupa 1 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|