|
Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 35, wczoraj: 222
ogółem: 2 276 814
statystyki szczegółowe
Żółto - Czerwoni przegrywają czwarty mecz z rzędu. Wyjazd do Prostek zakończył się porażką 2:0, choć po pierwszej połowie spotkania można było mieć nadzieję na korzystny rezultat.
Seniorzy.
Do Prostek udało się zaledwie 12 zawodników. Zabrakło m.in. Biercia, Krukowskiego, Giełażysa, Ostrowskiego i dwóch bramkarzy: Koleśnika i Jaworowskiego. Z obecnych w busie graczy trener Krzysztof Kalinowski musiał "sklecić" skład, który wyglądał następująco:
Na ławce pozostał jedynie 17-letni Michał Żebrowski.
Przez pierwsze 5 minut kompletnie nic się nie dzieje na boisku, obie ekipy rozpoczęły spokojnie. W 6 minucie pierwszy strzał w spotkaniu, ale Bartek Szafran uderza koło bramki. W 14 minucie stały fragment gry dla gospodarzy, piłka oddalona o 35 metrów od bramki, strzał jest jednak niecelny. 120 sekund później dośrodkowanie z boku, na nasze szczęście uderzenie z linii pola bramkowego broni Mickiewicz. W 19 minucie rzut wolny z 20. metrów dla Pojezierza, jednak dobrze ustawiony mur zatrzymuje futbolówkę. 21 minuta. Faul na Wojtku Michalaku tuż za polem karnym. Do piłki podszedł Łukasz Konopka, lecz jego dobry strzał w jeszcze lepszym stylu wybronił golkiper. W 24 minucie po raz kolejny sprawdzony został Mateusz Mickiewicz i znowu spisał się dobrze wyłapując jedną z prób miejscowych. Dwie minuty potem groźny rajd zawodnika KSP, na pełnej szybkości "wjechał" w pole karne, ale jego strzał był niecelny. W 33 minucie z 40. metra dośrodkowanie gospodarzy, ale napastnik nie trafia w światło bramki. W 37 minucie groźna próba Michalaka, jednak dobrze obroniona przez bramkarza. W 39 minucie dobre dośrodkowanie Grzany, niestety nikt nie potrafił skutecznie zamknąć akcji. W 40 minucie kolejny rzut wolny dla Prostek z dalszej odległości i tym razem strzelec niewiele się pomylił, gdyż piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. 42 minuta. Spore zamieszanie pod naszą "świątynią", jednak bez żadnych konsekwencji. Koniec pierwszej połowy, która była wyrównana. Akcja za akcję, ale bez takich typowych stuprocentowych sytuacji.
Druga połowa zaczyna się od delikatnej przewagi gospodarzy, którzy trochę więcej utrzymywali się przy piłce. Ale to Mazur zaatakował jako pierwszy, kiedy to po faulu na środku boiska i wrzuceniu futbolówki w "szesnastkę" Prostek, nasz strzał obronił bramkarz rywali. W 51 minucie uderzenie zza pola karnego miejscowych, niecelny. Trzy minuty później niebezpiecznie pod naszą bramką, na szczęście na posterunku był Mickiewicz, który obronił mocny strzał. Po godzinie gry rzut wolny dla Pojezierza blisko pola karnego. Dobre dośrodkowanie i po strzale jednego z zawodników gospodarzy futbolówka zatrzymuje się na poprzeczce. Dużo szczęścia wydminian. Po kolejnych trzech minutach bardzo podobna sytuacja jak poprzednio, z tym, że tym razem został oddany bezpośredni strzał, który obronił "Rudy". W 66 minucie ważny moment spotkania. Złe rozegranie akcji przez obrońców, strata piłki w środku pola, Pojezierze dobrze rozprowadziło akcję w przewadze liczebnej i Mickiewicz przegrał pojedynek "jeden na jeden" z napastnikiem. 1:0. Po kilku chwilach znowu groźnie w okolicach naszej bramki, uderzenie kończące jednak niecelne. Napór gospodarzy ciągle trwa. W 69 minucie spróbowali z rzutu wolnego, ponad poprzeczką, w 70 minucie kolejna próba mija słupek, a po następnych dwóch minutach znowu niecelne uderzenie. 78 minuta. Po rzucie rożnym miejscowi dochodzą do sytuacji strzeleckiej, broni Mateusz Mickiewicz. W 81 minucie słabe uderzenie Butyłowa, który nie mógł zagrozić rywalom. W 85 minucie miejscowi stawiają kropkę nad "i", kiedy znowu wydawało się w niegroźnej sytuacji po dalekim wybiciu obrońcy z Prostek, Dawidziuk daje się wyprzedzić przeciwnikowi i ten nie marnuje sytuacji "sam na sam" z wydmińskim golkiperem. 2:0. Do końca już bez większego zagrożenia z obu stron. Koniec spotkania.
Niestety, słabsza druga część gry zadecydowała o wyniku. Zbyt proste sytuacje w których straciliśmy bramki, które być może wynikały już częściowo z braku sił, bo jednak grać bez zmienników na tak wielkim boisku jak w Prostkach to jednak sztuka. Ale zawiodła szczególnie koncentracja, a raczej jej kompletny brak. Zabrakło również "siły ognia" z przodu. Cóż, ktoś mądrzejszy powiedział kiedyś, że najlepiej uczyć się na porażkach. Niech jak najszybciej ta nauka zaowocuje na boisku.
Pojezierze Prostki - Mazur Wydminy 2:0 (0:0)
Juniorzy Młodsi.
Najniższa porażka w sezonie, co mimo wszystko można uznać już za jakiś pierwszy sukces.
Rominta Gołdap - Mazur Wydminy 4:0 (4:0)
2-0 na wyjezdzie to honorowy wynik. Gratki !
26.07.2015, 18:00, Wydminy
Mazur - Kłobuk Mikołajki 5:3
RELACJA
28.07.2015, 19:00, Wydminy
Mazur - MKS Ełk (junior) 4:3
01.08.2015, 15:00, Kruklanki
Śniardwy Orzysz - Mazur 1:1
01.08.2015, 19:00, Kruklanki
Start Kruklanki - Mazur 3:2
13.08.2015, 19:30, Wydminy
Mazur - Mamry Giżycko (junior) 5:3
16.08.2015, 18:30, Wydminy
Mazur - Pogoń Ryn 3:3
23.08.2015, 18:00, Sulimy
Mamry Giżycko (junior) - Mazur 2:2
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
LKS Mazur Wydminy | 6:1 | BKS Warmianka Bęsia |
2015-10-24, 14:00:00 Wydminy |
||
relacja » |
A-klasa » Grupa 1 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|