Ludowy Klub Sportowy Mazur Wydminy - strona nieoficjalna

Po raz kolejny pogoda nie pomagała zawodnikom. Padający deszcz i silny, porywisty wiatr skutecznie utrudniały prowadzenie gry. W 10 minucie LKS objął prowadzenie. Indywidualna akcja Kordowskiego w polu karnym rywali została zatrzymana faulem. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Cedrowski i pewnie umieścił ją w bramce. 1:0. Około dziesięciu minut później był już remis. Błąd w ustawieniu obrońców wykorzystał napastnik gości, mając przed sobą w bramce tylko Koleśnika. 1:1. 35 minuta gry. Świetne podanie z lewego skrzydła na wolne pole wykorzystał Paweł Cedrowski. 2:1. W ostatniej akcji pierwszej połowy Olimpia doprowadziła do remisu po zamieszaniu w "szesnastce" Mazura. Znowu zbyt bierna postawa linii obronnej. Do przerwy 2:2.
W przerwie trener Osior zrobił kilka zmian personalnych.
Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia przyjezdnych. Z rzutu wolnego płasko i mocno uderzył zawodnik z Miłek i futbolówka zatrzepotała w siatce. Wydaje się, że lepiej mógł się zachować bramkarz wydminian - Rafał Jaworowski. 2:3. W całym spotkaniu zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki miał Mazur. Nasi zawodnicy starali się grać krótkimi podaniami po ziemi. Stwarzaliśmy także zagrożenie pod bramką przeciwników, jednak brakowało wykończenia. Ostatnie piętnaście minut było zdominowane jednak przez Miłki, gdyż wydminianie mocno opadli z sił. W końcówce bardzo dobrą formą błysnął młody bramkarz Mazura. Jaworowski kilkukrotnie uchronił nasz zespół przed utratą bramki. Końcowy wynik meczu 2:3.
W następną niedzielę Mazur zacznie rundę rewanżową wyjazdem do Łazdoj na mecz z Wilczkiem. Być może rozegramy w tygodniu jeszcze jeden sparing, jednak ostateczna decyzja zapadnie na dniach. Miejmy nadzieję, że forma młodych wydminian będzie rosła z każdym dniem.
Zachęcamy do oddawania głosów w naszej ankiecie.

• Komentarzy [9]
• czytano: [926]
• DO