|
Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 112, wczoraj: 49
ogółem: 2 276 669
statystyki szczegółowe
Nie udało się zmazać plamy po kompromitującej porażce z Korszami. Zawodnicy Mazura po kiepskiej grze w pierwszej połowie i świetnej w drugiej, przegrali drugi mecz z rzędu.
Pierwsza połowa była rozgrywana w trudnych warunkach atmosferycznych. Mocno padający deszcz utrudniał grę w piłkę. Dużo lepiej "weszli" w spotkanie gospodarze. Od pierwszego gwizdka przejęli inicjatywę i stale zagrażali bramce bronionej przez Jaworowskiego. Mrągowia od samego początku meczu szukała strzałów z dystansu. Od 13 minuty gospodarze prowadzą 1:0. Po ładnym strzale z za pola karnego, piłka po palcach bramkarza Mazura ląduje w siatce. Mrągowianie chcieli pójść za ciosem i próbowali szybko poprawić na 2:0. Udało im się to w 25 minucie. Po indywidualnym błędzie Patryka Olejnika zawodnicy Mrągowa podwyższają na 2:0. Mazur miał też swoje okazje do zdobycia bramki. Po jednaj z akcji środkiem pola Butyłow strzela na bramkę. Niestety strzał był za lekki i bramkarz bez wysiłku łapie piłkę. W 38 minucie gospodarze poprawiają na 3:0. Bardzo dobra piłka zagrana między stoperów i napastnik nie daje najmniejszych szans naszemu bramkarzowi. W pierwszej połowie nie układała się gra wydminianom. W przerwie trener Osior miał zasłużone pretensje do zawodników Mazura. Szczególnie chodziło o brak dokładności i brak ruchu bez piłki.
Na drugą połowę wydminianie wyszli bardzo zmotywowani. Od początku wykonywali polecenia trenera, które dawały zauważalne efekty w poprawie gry. Zaczęli szanować piłkę i stwarzać groźne sytuacje bramkowe. Sytuacje do zdobycia bramki mieli Kordowski i Butyłow, jednak nie udało im się pokonać bramkarza. Nieoczekiwanie gospodarze podwyższają wynik na 4:0, po dużym błędzie "Ruperta". Bramka nie podłamała gości. Bardzo dobra piłka od Wasilewskiego i po strzale Bytyłowa piłka mija bramkę o parę centymetrów. Jednak, "co się odwlecze to nie uciecze". Kopia akcji sprzed chwili, tylko tym razem Butyłow podaje do Kordowskiego i mamy 4:1. Kilka minut później kolejna stu procentowa sytuacja Mazura. Kordowski dostaje prostopadłą piłkę, próbuje mijać bramkarza. Niestety dla nas z tego pojedynku zwycięsko wychodzi bramkarz. W 75 minucie jest już tylko 4:2. Kolejną bramkę dorzuca Kordowski. Gospodarze swoje szanse na bramkę w drugiej połowie upatrywali w kontratakach. Do końca meczu Mazur miał jeszcze kilka sytuacji bramkowych, jednak nie wykorzystał ich. Po meczu trener pochwalił zawodników za walkę do końca.
Mrągowia Mrągowo - Mazur Wydminy 4:2 (3:0)
Bramki:
Kordowski Mariusz 2
26.07.2015, 18:00, Wydminy
Mazur - Kłobuk Mikołajki 5:3
RELACJA
28.07.2015, 19:00, Wydminy
Mazur - MKS Ełk (junior) 4:3
01.08.2015, 15:00, Kruklanki
Śniardwy Orzysz - Mazur 1:1
01.08.2015, 19:00, Kruklanki
Start Kruklanki - Mazur 3:2
13.08.2015, 19:30, Wydminy
Mazur - Mamry Giżycko (junior) 5:3
16.08.2015, 18:30, Wydminy
Mazur - Pogoń Ryn 3:3
23.08.2015, 18:00, Sulimy
Mamry Giżycko (junior) - Mazur 2:2
Ostatnia kolejka 9 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
LKS Mazur Wydminy | 6:1 | BKS Warmianka Bęsia |
2015-10-24, 14:00:00 Wydminy |
||
relacja » |
A-klasa » Grupa 1 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|